Życie po rozstaniu. Jak nauczyć się funkcjonować w nowych warunkach?

Każdy, kto choć raz w życiu przeżył rozpad związku, wie, jak trudne jest życie po rozstaniu. Cierpienie kiedyś się kończy, ale na to trzeba czasu. Bywa, że przedłużająca się rozpacz prowadzi do gabinetu psychologa. Nie ma w tym nic złego. Niektórzy potrzebują profesjonalnego wsparcia. Lepiej być tego świadomym, niż ryzykować pojawieniem się depresji.

Czy to prawda, że czas leczy rany? Ależ oczywiście!

Daj sobie czas – to chyba najważniejsza rada, gdy chodzi postępowanie w przypadku rozstania. Czas leczy rany i sprawia, że człowiek zaczyna inaczej postrzegać otaczającą go rzeczywistość. Nie wchodź zatem w nowy związek zbyt szybko, nie rzucaj się automatycznie w wir szalonych imprez i nowych, czasem ryzykownych znajomości. Pozwól, aby etap żałoby całkowicie się wypełnił. Okres przejmującego smutku w końcu minie, a Ty bogatszy o kolejne doświadczenia będziesz mógł odkrywać świat na nowo.

Powyższe nie oznacza oczywiście, że powinieneś zamknąć się w domu i przez wiele miesięcy nie spotykać z przyjaciółmi. Wręcz przeciwnie. Jeśli czujesz potrzebę rozmowy i wsparcia, poproś o spotkanie zaufaną osobę. Zawsze marzyłeś, aby zacząć ćwiczyć? Być może to właśnie jest ten moment, w którym powinieneś zapisać się na siłownię!

Podsumowując – nie kieruj się dewizą „klin klinem” i nie myśl, że intensywne imprezowanie rozwiąże Twoje problemy. Życie po rozstaniu jest jak życie po śmierci bliskiej osoby. I nie ma w tym stwierdzeniu odrobiny przesady. W trakcie niesamowicie potrzebne jest wsparcie bliskich osób i zajęcie czymś pozytywnym własnych myśli.

W niektórych przypadkach konieczne jest profesjonalne wsparcie

Jeśli czas mija, a Ty nadal jesteś zrozpaczony, wręcz czujesz się coraz gorzej – możesz przypuszczać, że nie przepracowałeś odpowiednio tego doświadczenia. Wówczas konieczna jest profesjonalna pomoc psychologiczna.  – Pacjenci, którzy zgłaszają się do mojego gabinetu, borykają się z wieloma osobistymi problemami. Często są to kłopoty w pracy albo jakieś kryzysy osobiste. Nie brakuje osób, które odczuwają ból po stracie bliskiej osoby, zarówno na skutek rozstania, jak i śmierci. Psycholog nie bagatelizuje żadnej sytuacji, dlatego nie trzeba się wstydzić. O ile panie doskonale to wiedzą, o tyle panowie bardzo często się hamują i nie okazują uczuć. A to duży błąd! – mówi specjalistka prowadząca Gabinet Psychoterapii w Bytomiu.

Naturalna i intensywna żałoba po stracie bliskiej osoby może trwać kilka, a nawet kilkanaście miesięcy. Jeśli jednak ten proces niebezpiecznie się wydłuża, pozwól sobie pomóc. Nie każdy potrafi samodzielnie poradzić sobie z kryzysową sytuacją…